Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.
1.50PLN or more
about
kawałek kosztuje cenę minimalną na jaką pozwala bandcamp i nie możemy go oddać za frytę!!!!! pozdrówki
lyrics
„Kompociarz”
Ref:
Idę przez miasto,
jak śliwka w kompot
Wpadłaś mi w oko
Włos się jeży tak należy
Tak, że święty Jerzy by się sprzeniewierzył
Twoje oblicze
dopadło mnie skrycie
choć kochanek nie zliczę
O, ja piernicze….
Kiedy tak leżę
zamieniam się w zwierze
Podwiozę Cie do sklepu na rowerze.
I
To tylko początek znajomości
Przytrzymam Ci kombinezon
Nigdy nie gościłem galaktycznych gości
Spróbujmy kosmologicznej milości
Rozrzucę fotony na twe ciało
Jak rentgen zbadam kształty
W moich dłoniach siła i efekt cieplarniany
Skóra skropli się nieśmiało
A ja Cię wytrę, słoną jak Bałtyk
Ref:
Idę przez miasto,
jak śliwka w kompot
Wpadłaś mi w oko
Włos się jeży tak należy
Tak, że święty Jerzy by się sprzeniewierzył
Twoje oblicze
dopadło mnie skrycie
choć kochanek nie zliczę
O, ja piernicze….
Kiedy tak leżę
zamieniam się w zwierze
Podwiozę Cie do sklepu na rowerze.
II
Nie masz żalu wcale
Że nie mam pracy i szmalu
Znam się na fachu doskonale
Wirtuoz w składzie metalu.
Zajdźmy pod wieczór do mnie,
duży luz - czuj się swobodnie.
Popieszczę twe nozdrza schludnie,
jutro, dwa razy, w samo południe.
Ref:
Idę przez miasto,
jak śliwka w kompot
Wpadłaś mi w oko
Włos się jeży tak należy
Tak, że święty Jerzy by się sprzeniewierzył
Twoje oblicze
dopadło mnie skrycie
choć kochanek nie zliczę
O, ja piernicze….
Kiedy tak leżę
zamieniam się w zwierze
Podwiozę Cie do sklepu na rowerze.
W mych słowach jest siła
wszelkiej ambicji mogiła
Morału eutanazja
Różowa Landryna
credits
released February 9, 2014
Michał Sobierajski - vocals
Paweł Stachowiack - latin percussion, choir, bass, lyrics
Andrzej Konieczny - drums, sample, arrange, production
Fryderyk Szulgit - guitars, lyrics, composition, arrange, artwork
Song was recorded, produced independently by members of Eugeniusz Kowalski only.
Utwór w 100% został nagrany i wyprodukowany własnoręcznie, niezależnie i w domu przez zespół Eugeniusz Kowalski.
Gently dipped in R&B and shaded with subtle electronic twists, this Melbourne 4-piece make soulful, joyful, folksy pop. Bandcamp New & Notable Sep 27, 2014